Pogoda za oknem nas nie rozpieszcza, więc postawiłam dziś na mani w kolorze wiśniowej czerwieni, ot by poprawić sobie humor w ten pochmurny dzień;p
Wiśniowy polepszacz humoru to:
Essence Colour&Go nr. 60 Fateful desire :-)
Buteleczka o pojemności 5ml. Bardzo takie lubię, a to ze względu na to, że mogę wykorzystać lakier do samego końca, nie martwiąc się o to, że mi zgęstnieje. Lakier rozprowadza się idealnie, a to za sprawą niezbyt szerokiego pędzelka, który według mnie jest w sam raz:) Lakier nie smuży i w miarę szybko wysycha. Zawsze nakładam dwie warstwy, bo tak zresztą lubię. Jeśli chodzi o trwałość, to lakier spokojnie utrzymuje się na moich krótkich pazurkach do 4 dni, więc jest to dla mnie wystarczająco długo.
Jak się Wam podoba ten kolorek?:)
Ładny, ale ja wolę inne firmy niż essence, chociaż uwielbiam ich topu brokatowe :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńładny odcień
OdpowiedzUsuńo clakiem w moim smaku. obadam go na zywo
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, jestem pozytywnie zaskoczona trwałością ;)
OdpowiedzUsuńkolor podoba mi się średnio, w sumie ciężko określić jaki to tak naprawdę odcień. ja wolałabym ciemniejszy.
OdpowiedzUsuńKolor podoba mi się ogromnie - właśnie poluję na taki płaszczyk, dokładnie taki, a nie krwisty czy "zaburaczony" (jak mawia mój syn)...
OdpowiedzUsuńA ja właśnie odwyk od lakierów i nie maluję ;( Tylko odżywki .
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor :D mega kobiecy :) dziękuję za odwiedziny i komentarz pozdrawiam serdecznie :D
OdpowiedzUsuńsliczny kolor ;)
OdpowiedzUsuńmam klika lakierów z tej serii, a Twój kolorek jest idealny na zbliżającą się jesień :)
OdpowiedzUsuńLubię essence. Mają duży wybór kolorów i są tanie :)
OdpowiedzUsuńPo 3 użyciach bardzo polubiłam ten peeling i z tego co dziewczyny pisały to wszyscy go polecają :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor
OdpowiedzUsuńpodoba się ;) ja zazwyczaj trafiam na czerwienie, które albo są za ciemne albo tak lejące, że ciężko się nimi pracuje brr... a że wiśnie lubię to akurat :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny kolorek :) uwielbiam czerwienie.
OdpowiedzUsuńKolor na każdą okazję, zawsze jest trendy i na czas.
OdpowiedzUsuńladny kolor, nawet troche jesienny :) a ogólnie, to świetny blog :) wpadnij do mnie i obserwuj, jeśli blog Ci się podoba :*
OdpowiedzUsuńNawet ładny kolor:) O ile te stare Essence mnie kusiły,to te nowe szczerze mówiąc mnie nie...
OdpowiedzUsuńale śliczny kolorek ♥
OdpowiedzUsuńładny :) lubię takie kolorki :D
OdpowiedzUsuńkolor niestety nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńświetny kolor ;]
OdpowiedzUsuńja ostatnio dopiero przekonałam się do tych lakierów ;p
Ładny kolor;-)
OdpowiedzUsuńKolor nie mój nie podoba mi się a w ogóle takie ciemne kolory ciężko mi jest zmyć
OdpowiedzUsuńkolor kojazy mi sie z baza pod wzorki :)
OdpowiedzUsuńlubie takie kolorki. ;d
OdpowiedzUsuńUwielbiam czerwień na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńA mi Essence zafarbował paznokcie na piękny siny kolor :P Mam uraz :P
OdpowiedzUsuńMiałam ten sam problem ,ale z lakierem My Secret. Odkąd zaczęłam nakładać bazę pod lakier już nie mam "kolorowych" paznokci:)
UsuńDziękuję pięknie za wyróżnienie! ;*
OdpowiedzUsuńŚwietny kolorek :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek :). Mi lakiery z tej serii niestety baaardzo szybko gęstnieją. Szkoda, bo jest wiele kolorów,które mi sie bardzo podobają a tu taki psikus :).
OdpowiedzUsuńJak dla mnie troszkę za ciemny....
OdpowiedzUsuńśliczny ten kolor, ja bym taki odcień spodni chciała:P
OdpowiedzUsuńŁadny kolor :))
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek :) dostałaś ode mnie nominacje do so sweet blog award :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana:*
UsuńLubie czerwienie, ale mam ich zdecydowanie za duzo i juz sie ograniczam w ich kupnie :D
OdpowiedzUsuń