piątek, 1 listopada 2013

L'Oreal Paris, Elseve, Eliksir odżywczy do włosów


Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam swoje najnowsze odkrycie w pielęgnacji włosów, które przez ostatnie tygodnie miałam okazję testować. Mowa o Eliksirze Elseve, innowacyjnym produkcie do wszystkich rodzajów włosów, który przyjemnie wygładza i rozpromienia kosmyki, nie powodując przy tym ich obciążania.



Opis produktu:
Eliksir Odżywczy Elseve od L'Oréal Paris to produkt pielęgnacyjny, który odżywia i wygładza włosy oraz pomaga chronić je przed codziennym oddziaływaniem szkodliwych czynników zewnętrznych. Bogata formuła o lekkiej, nietłustej konsystencji doskonale odpowiada na potrzeby wszystkich rodzajów włosów, pielęgnując je, dyscyplinując i dodając im blasku oraz miękkości bez obciążania fryzury.

Składniki:


W masywnej, szklanej buteleczce wyposażonej w praktyczny i wygodny w użyciu dozownik kryje się 100ml bezbarwnego olejku. Buteleczka w kolorze bursztynu prezentuje się niezwykle elegancko na łazienkowej półeczce, jednak musimy pamiętać by obchodzić się z nią wyjątkowo ostrożnie. Szkło w połączeniu z mokrymi dłońmi grozi upadkiem butelki i jej rozbiciem. Dozownik działa bez zarzutu. Po przekręceniu go w odpowiednią stronę możemy odblokować pompkę i wydobyć pożądaną ilość kosmetyku. Producent zaleca wycisnąć 1-2 porcje produktu. Ja na swoje półdługie włosy nakładam kosmetyk w ilość 2 pompeczek. Ilość ta jest w sam raz, bo nie obciąża moich cienkich, delikatnych, skłonnych do przetłuszczania się włosów. Na samym początku, jak tylko zaczęłam używać tego olejku, faktycznie zdarzyło mi się przesadzić z jego ilością i moje włosy nie prezentowały się wtedy najlepiej. Były przeciążone i oklapnięte. Teraz eliksiru używam nieco oszczędniej i jest wszystko w porządku. Można powiedzieć, że w przypadku tego kosmetyku powiedzenie im więcej tym lepiej w ogóle się nie sprawdza:) Oszczędne używanie produktu ma oczywiście swoje zalety - korzystnie wpływa na wydajność kosmetyku, co daje nam możliwość dłuższego cieszenia się jego dobroczynnym działaniem. Jak dla mnie super sprawa:-)
Eliksir mimo iż ma tłustą, lejącą się konsystencję bez problemu nakłada się na włosy. Wystarczy odrobinę olejku rozetrzeć w dłoniach, a następnie przejechać nimi po włosach. Jedyne co mi w tym momencie nie odpowiada, to tłusta powłoka, która pozostaje na dłoniach po jego użyciu, ale ciepła woda i mydło rozwiązują ten problem. Jeśli chodzi o zapach, to nie jest on jakiś specyficzny. Jest delikatny, kwiatowy, nieco egzotyczny. Myślę, że nie powinien nikomu przeszkadzać. Mi on bardzo odpowiada.



Eliksir możemy aplikować na dwa sposoby. Na suche włosy, by nadać im satynowy połysk lub na wilgotne, by były wyjątkowo miękkie i aksamitne. Ja nakładam go zawsze po umyciu włosów na lekko wilgotne włosy, średnio co 2-3 dni. Skupiam się wtedy głównie na końcówkach, a na całą długość nakładam dosłownie odrobinę produktu. Po wmasowaniu eliksiru niemalże natychmiast odczuwam jego działanie. Włosy stają się jedwabiste, są wygładzone, przyjemne w dotyku i zdecydowanie lepiej się rozczesują. Ten wspaniały rezultat to zapewne zasługa starannie skomponowanej mieszanki składników czynnych powstałej z wyjątkowego połączenia sześciu ekstraktów z olejków kwiatowych (lotosu, rumianku, gardenii tahitańskiej, maruny, róży oraz lnu). Idealnie opracowana formuła Szlachetnego Eliksiru zapewnił moim włosom piękny wygląd, intensywne odżywienie, miękkość i połysk bez ich obciążania, z czego jestem naprawdę szczęśliwa!
Zdaję sobie sprawę, że dla niektórych z Was problemem może być cena eliksiru. Kosmetym może i nie należy do najtańszych, ale z drugiej strony spójrzmy na jego wydajność, która zdecydowanie przemawia na jego korzyść. Ja używam go już od ponad miesiąca i z buteleczki ubyło naprawdę niewiele produktu (jakieś 1,5cm). Przypuszczam, że będę mogła cieszyć się tym kosmetykiem jeszcze przez dobrych parę (a może i dłużej?) miesięcy:-) Zatem oceńcie sami, czy warto w niego zainwestować.



Podsumowując: Odżywczy eliksir do włosów Elseve spełnił wszystkie moje oczekiwania. Okazał się idealnym produktem pielęgnacyjnym, który stosowany bardzo oszczędnie wydobył z moich włosów ich naturalne piękno. Pozwolił osiągnąć gładki i pełen zdrowia wygląd włosów nadając im jednocześnie piękny blask. Jestem z niego bardzo zadowolona, dlatego z przyjemnością go Wam polecam.



Cena: 100ml / ok.40zł

Dostępność: Drogerie stacjonarne i internetowe


W skład serii wchodzi jeszcze 




Używałyście tego Eliksiru? Jak się on u Was sprawdził?


24 komentarze:

  1. ale luksusowo się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z chęcią wypróbuję taki eliksir na moich włosach.

    OdpowiedzUsuń
  3. jaki on wspaniały! aż mi ślinka cieknie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Zastanawiałam się nad jego zakupem i teraz widzę że jednak warto :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie używałam, ale mam go w zapasach i czeka na swoją kolejkę ;) ciekawe jak sprawdzi się u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam go i wyjątkowo, bo olejków do włosów nie lubię, sprawdził się u mnie naprawdę fajnie. No i ten zapach!

    OdpowiedzUsuń
  7. też go bardzo lubię, do razu czuć różnicę

    OdpowiedzUsuń
  8. jeszcze go nie miałam z przyjemnością wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. słyszałam, że ten olejek jest fantastyczny, ja puki co używam eqilibra na który też nie mogę narzekać

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam o nim różne opinie, więc nie wiem co mam myśleć. Chętnie bym go przetestowała, ale trochę się boję wydać 40złotych..

    OdpowiedzUsuń
  11. nie miałam ale kusi mnie od dłuższego czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pamiętam jak był na wyprzedaży w Rossmannie i go nie wzięłam i teraz żałuję :/

    OdpowiedzUsuń
  13. Gdzieś już o nim czytałam pozytywne opinie. Nie miałam go jeszcze, ale coraz bardziej mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  14. mialam z gliskur taki olejek bardzo wydajny był

    OdpowiedzUsuń
  15. przyznam się, że jestem tu pierwszy raz i chyba będę wpadać częściej, fajne propozycje. www.magadish.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Wiele pozytywnego o nim czytałam, jak wykorzystam wszystkie swoje olejki, wypróbuję i ten ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. nie miałam, ale lubię wydajne kosmetyki, tym bardziej jak są super :)

    OdpowiedzUsuń
  18. zachęciłaś mnie! muszę wypróbowac :)

    OdpowiedzUsuń