Pamiętacie paczkę którą otrzymałam od sklepu menspace.pl za pośrednictwem portalu Uroda i Zdrowie? Znalazłam w niej wtedy dwa kosmetyki marki Proraso - mydło do golenia i balsam po goleniu z linii niebieskiej z aloesem i wit. E. Kosmetyki tej marki to oryginalne produkty włoskie produkowane we Florencji od 1940r. Oparte są na tradycyjnej recepturze i nie zawierają zbędnych szkodliwych substancji chemicznych, takich jak parabeny, silikony i oleje mineralne.
Proraso mydło do golenia w tubie aloes wit.E
150ml /14,90zł
Opis produktu:
Krem ten został opracowany specjalnie po to by golenie było precyzyjne i dokładne. Chroni skórę i sprawia, że staje się gładka i miękka.
Składniki:
Tubę z kremem do golenia zapakowano w kartonowe pudełeczko i dołączono do niego rozkładaną ulotkę. Sama tuba jest wykonana z aluminium i jest zamykana na plastikową nakrętkę. Mój mężczyzna bardzo sobie chwalił taką formę opakowania. Łatwość aplikacji, jak i możliwość wyciśnięcia produktu aż do samego końca zdecydowanie do niego przemawia.
Jeśli chodzi o konsystencję, to powiem Wam szczerze, że pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Mydło w kremie ma perłowy odcień i jest połączeniem kremu z musem. To taka mieszanka puszystej i lekkiej pianki z kremową, zwartą konsystencją kremu. Po wyciśnięciu kosmetyk na pierwszy rzut oka przypomina pastę do zębów, jednak tak naprawdę dopiero po rozsmarowaniu dostrzegamy jego puszystą, musową konsystencję. Coś niesamowitego! Jeśli chodzi o zapach to jest on bardzo intensywny i taki męski:)
Mydło w kremie w kontakcie z wodą wytwarza sporą ilość gęstej piany, która zmiękcza zarost i poprawia jakość golenia. Maszynka gładko sunie po skórze, nie powodując skaleczeń czy zadrapań. Skóra po goleniu natomiast jest gładką i miękką w dotyku, jest również przyjemnie odświeżona i pachnąca.
Proraso Balsam po goleniu aloes wit.E
100ml / 29,50zł
Opis produktu:
Ten balsam po goleniu chroni skórę i sprawia, że staje się gładka i miękka.
Składniki:
Balsam po goleniu podobnie jak krem do golenia zapakowano w kartonik i dołączono do niego ulotkę. Różnica między nimi jest tylko taka, że balsam znajduje się w szklanej, kanciastej buteleczce, której pojemność to 100ml. Podobne buteleczki widywałam w wodach po goleniu. Tu, jeśli chodzi o opakowanie, M. był bardziej krytyczny. Szklana buteleczka w połączeniu z mokrymi dłońmi wydała mu się mało praktyczna i bezpieczna. Ja uważam, że faktycznie może i jest mało bezpieczna, ale na łazienkowej półeczce prezentuje się o wiele lepiej niż niejeden kosmetyk w plastikowym opakowaniu.
Sam kosmetyk ma śnieżno biały kolor i lejącą, ale przy tym ogromnie wydajną konsystencję. Na jednorazowe użycie potrzeba naprawdę niewiele produktu. Balsam po nałożeniu na skórę twarzy szybko się wchłania i pozostawia ją przyjemnie pachnącą. Zapach jest (w moim odczuciu) dużo bardziej przyjemniejszy, niż w kremie, a to dlatego, że jest mniej intensywny. Oba kosmetyki mimo iż pochodzą z tej samej linii pachną zupełnie inaczej.
Łagodna i kojąca formuła balsamu jest szczególnie polecana dla mężczyzn o cerze normalnej i skłonnej do podrażnień. Mój M. właśnie taką ma. Ten balsam sprawił, że jego skóra tuż po goleniu jest teraz znakomicie wypielęgnowana, jest nawilżona, ukojona i odświeżona.
Podsumowując, Proraso to linia włoskich kosmetyków do golenia, którą powinien wypróbować każdy mężczyzna. Mój M. jest bardzo zadowolony z kosmetyków tej marki, bo w znacznym stopniu poprawiły mu jakość golenia i zapewniły ochronę skóry twarzy bezpośrednio tuż po nim.
Kosmetyki marki Proraso występują w czterech liniach:
Linia biała zawiera wyciągi z ziaren owsa i zielonej herbaty i jest przeznaczona do cery wrażliwej
Linia zielona to połączenie eukaliptusa i mentolu i ma właściwości chłodzące
Linia czerwona zawierająca olejki z drzewa sandałowego i masło shea i jest przeznaczona dla mężczyzn z twardym, gęstym i trudnym do golenia zarostem
Linia niebieska (tą którą testował mój M.) z aloesem i wit. E o właściwościach ochronnych dla każdego rodzaju cery
Wszystkie kosmetyki tej marki kupicie w sklepie internetowym menspace.pl
Dziewczyny, którą linię wybierzecie dla swojego mężczyzny?:)
ja bym wybrała białą :)
OdpowiedzUsuńsama chciałabym mieć takie mydło w kremie w tubce :)
OdpowiedzUsuńlubie takie rzeczy:)
OdpowiedzUsuńMój P. ma tej marki mydło do golenia, ale w takim jakby słoiczku. Jest szalenie wydajne, dobrze się pieni i pięknie pachnie.
OdpowiedzUsuńniech se chłopy też potestują a co:D
OdpowiedzUsuńnie przekonuje mnie ta konsystencja kremu i opakowanie ;PP
OdpowiedzUsuńWesołych świąt :))
Dodaje do obserwowanych !
http://lukaszmakeup.blogspot.com
Nieźle wyglądają.
OdpowiedzUsuń