środa, 13 marca 2013

Madame Lambre Cienie prasowane do powiek


Opis producenta:
W kolekcji cieni Madame odkrywa prawdziwą feerię barw. Składa się ona z pięćdziesięciu zróżnicowanych kolorów –  indywidualną paletę znajdą tu zwolenniczki każdego typu makijażu, na wszelkiego rodzaju okazje.
Aksamitna masa cieni zawiera talk o odpowiednim stopniu rozdrobnienia cząsteczek, co gwarantuje idealną aplikację na delikatnej skórze powiek, cienie są jedwabiście gładkie i bardzo trwałe. Formuła wzbogacona o cząsteczki naturalnego minerału – miki, powoduje że po rozprowadzeniu na powiece cieniutka powłoka koloru wspaniale rozprasza światło, makijaż wygląda świeżo i ukrywa ewentualne niedoskonałości skóry powiek.


Do testów dostałam 3 cienie prasowane do powiek o nr 2, 26, 40.
Cienie mają wytłoczone logo firmy i są zapakowane w blister i kartonik.

Cienie podobnie jak inne kosmetyki kolorowe Madame Lambre (puder, róż) możemy umieści w specjalnej bambusowej szkatułce wyposażonej w lusterko, podwójny aplikator i magnes przeznaczonym do ich wyciągania. Koszt takiej szkatułki (na dwa cienie) to 20,40zł.




Cienie nr 2 (cielisty z różowym połyskiem) i 40 (szary) mają w sobie małe mieniące się drobinki, które ślicznie rozświetlają oko, natomiast nr 26, czyli ciemny fiolet jest tych drobinek pozbawiony. Cienie są bardzo słabo napigmentowane, no może poza fioletem, który naniesiony w dużej ilości na powiekę jest dość dobrze widoczny. Cienie idealnie się ze sobą łączą, a używając ich możemy wykonać śliczny, delikatny, dzienny makijaż. Aksamitna konsystencja łatwo się aplikuje, jednak nakładana za pomocą pędzelka nieco się pyli. Cienie nałożone na bazę utrzymują się na powiece przez cały dzień. Nie osypują się ani nie rozmazują. Nie zaobserwowałam także by się rolowały lub też zbierały w załamaniu powieki.


Podsumowując, cienie mimo nie najlepszej pigmentacji są bardzo trwałe i tanie, przez co zasługują na uwagę.

 
Cena:  2g / 7,82zł

Cienie prasowane do powiek Madame Lambre możecie kupić TUTAJ lub w drogeriach Hebe.




Jak się Wam podobają cienie tej marki?


Pozdrawiam, 
Glamourka89

32 komentarze:

  1. uwielbiam tę babeczkę wytłoczoną na ich kosmetykach :))

    OdpowiedzUsuń
  2. muszę w końcu coś zakupić z tej firmy!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie boskie , bez wyjątku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. 2 mi się najbardziej podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W mojej Hebe ich nie ma zupełnie nie wiem czemu, a taką miałam ochotę ... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem...być może nie we wszystkich drogeriach te kosmetyki są dostępne?

      Usuń
  6. ładny ten szaraczek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie wiem 2 wygląda fajnie całkiem, ale nigdy nie miałam jeszcze okazji ich testowac;))) czkeam na kolejne opinie;)

    OdpowiedzUsuń
  8. wszyscy ostatnio rozpisują się o tej marce ^^ ja bym jednak wolała w pojedynczych porządnych opakowaniach

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne kolory! Szczególnie 40 :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie miałam jeszcze nic z tej firmy , śliczne kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow! Mają świetną pigmentację ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne, a zwłaszcza fiolet super!

    OdpowiedzUsuń
  13. Odcień fioletu jest całkiem przyjemny, ale ta marna pigmentacja zdecydowanie zniechęca

    OdpowiedzUsuń
  14. ale nasycone kolorki, super ;) i wytloczona pani :D

    OdpowiedzUsuń
  15. mmm fiolecik jest boski, będę musiała wkońcu wybrać się do hebe

    OdpowiedzUsuń
  16. Podobają mi się, gdybym miała wybrać jeden to nie wiem na który bym się zdecydowała:)))

    OdpowiedzUsuń
  17. u mnie również numer 2 i 40:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Fiolet jest bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Witamy :) Super są. Musimy wypróbować. Obserwujemy.
    http://jakdwiekroplewody.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. piękne są te ich cienie, Ty dostałeś super zestaw :)

    OdpowiedzUsuń