Marka La Rosa ma w swojej ofercie mineralne cienie do powiek w 36 odcieniach. Ja w listopadowym ShinyBoxie znalazłam cień nr 32 o nazwie Graphite, który producent opisuje tak: Jasny cień w kolorze szaro – beżowym, w zdecydowanie chłodnej tonacji.
Opis produktu:
Mineralne cienie do powiek – są niezwykle wydajne, zawierają czyste pigmenty mineralne, które wydobywają urodę oka oraz chronią i pielęgnują delikatną skórę powieki. Dzięki wysokiej zawartości dwutlenku tytanu bardzo intensywnie się wybarwiają, kolory są nasycone i trwałe. Z kolei tlenek żelaza działa jak optyczny reduktor zmarszczek. Można ich używać na wiele sposobów:
- na sucho jako cień sypki;
- na mokro jako cień mokry (bardzo intensywne wybarwienie);
- jako pigment do bezbarwnego lakieru do paznokci;
- z wazeliną kosmetyczną jako błyszczyk do ust;
- można mieszać ze sobą różne kolory uzyskując nowe
Składniki: Mica, Iron Oxides, Carmine, Titanium Dioxide.
Cień zamknięty jest w 3 gramowym, szklanym słoiczku zakręcanym na srebrną zakrętkę. Opakowanie malutkie i zgrabniutkie. Zmieści się w każdej kosmetyczne (nawet tej najmniejszej). Słoiczek, jak i nakrętka są bardzo solidne. Nie musimy obawiać się przypadkowego wysypania produktu, no chyba, że niedokładnie je zamkniemy. Jedyny minus jaki dostrzegam w tym opakowaniu to to, że nie ma sitka, które dozowało by cień i jednocześnie zabezpieczało go przed wysypanie (przed otwarciem trzeba bardzo uważać żeby tego nie zrobić).
Cień jest dobrze napigmentowany, ale nakładany na sucho niestety (jak to bywa w przypadku sypkich cieni) pyli się i osypuje. Dlatego najlepiej jest go nakładać na mokro. Zresztą aplikacja go za pomocą zwilżonego pędzelka nie dość, że przebiega mniej problematycznie, to jeszcze dodatkowo nakładany na powiekę kolor staje się intensywniejszy i zyskuje lekko fioletowy odcień. Na sucho cień ten też prezentuje się całkiem nieźle, aczkolwiek jest wtedy delikatny i taki... mało rzucający się w oczy:) Idealnie zatem nadaje się do makijażu dziennego. Chętnie sięgam po niego na co dzień, jednak uprzednio nakładam pod spód bazę, bo wtedy cień trzyma się na powiece dłużej i tak szybko nie blednie. Baza zapobiega także jego zbieraniu się w załamaniach powieki.
Tak cień prezentuje się na sucho. Niestety nie zrobiłam zdjęcia jak wygląda na mokro:(
Musicie mi wierzyć na słowo, że po zwilżeniu jest bardziej wyrazisty i intensywniejszy.
Podsumowując, Nie przepadam za sypkimi cieniami właśnie ze względu na ich tendencję do osypywania się i pylenia, ale ten cień umiejętnie nakładany zwilżonym pędzelkiem daje na powiece wspaniały efekt. Uważam, że warto mieć go w swojej kosmetyczce, a szeroka paleta kolorów pozwoli każdemu wybrać dla siebie odpowiedni odcień. Wysoką cenę rekompensuje super wydajność.
Cena: 3g / 25zł
Dostępność: Szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia
gdzie można dostać kosmetyki tej marki:P
Znacie markę La Rosa?
Graphite i Diamond są najpiękniejsze <3 ja mam Quartz też z boxa i jest piękny choć wolałabym Diamond;)
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek tylko szkoda że na sucho się osypuje i pyli :(
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że jeszcze nie używałam sypkich cieni i nie wiem jak bym sobie z nimi poradziła :)
OdpowiedzUsuńMinerałów jeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńteż nie przepadam za sypkimi kosmetykami, po nich moja łazienka wygląda jak na wojnie ....
OdpowiedzUsuńTrafne określenie:-)
UsuńJakiś taki niewyraźny jak dla mnie ;-)
OdpowiedzUsuńNa mokro wygląda lepiej:)
UsuńŁadny kolorek, ale sypkie cienie to nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńChyba nie dałabym tyle za tak małą gramaturę :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki. Ale fakt, że nie jest łatwy w nakładaniu mnie zniechęca. Zresztą ja w ogóle niespecjalnie radzę sobie z sypkimi cieniami.
OdpowiedzUsuńJa nie znam :(
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie kolory :) te cienie widziałam w drogerii internetowej ladymakeup ;)
OdpowiedzUsuńnie znam, ale fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie i to bardzo. POZDRAWIAM.
OdpowiedzUsuńnie lubię jakoś sypkich cieni :D
OdpowiedzUsuńich kosmetyki to tylko w sklepie http://futurosa.net/ :)
OdpowiedzUsuńfajny, uniwersalny kolor! powinien pasować do wielu makijaży :)
OdpowiedzUsuńjakoś wolę normalne prasowane cienie
OdpowiedzUsuńładny cień, ja nigdy nie miałam mineralnego sypkiego i nie wiem czy umiałabym sie nim malować .
OdpowiedzUsuńKolor spodobałby się mojej siostrze ;D
OdpowiedzUsuńfajny cień:)
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczynam przygodę z cieniami LA ROSA;)
OdpowiedzUsuńMarysia P.
Kolor bardzo ładny. Szkoda, że tak drogi.
OdpowiedzUsuńpomomo tego ze moze się osypywać z chęcią go kupię:)
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek:)
OdpowiedzUsuńKolorek bardzo fajny, nie używałam jeszcze tych cieni, mimo ze się osypują zaciekawiły mnie :)
OdpowiedzUsuńi mnie się podoba :)
OdpowiedzUsuńkolor świetny :)
OdpowiedzUsuń