Udało mi się wreszcie "wykończyć" Olejek Galenic z kwietniowego Glossyboxa.
Muszę przyznać szczerze, że podchodziłam do niego dość sceptycznie (do demakijażu używam płynu micelarnego, ale o tym w następnym poście), a okazał się być całkiem przyzwoitym produktem do demakijażu.
Opis produktu
(ze strony Glossybox.pl)
Żelowy olejek Galenic ARGANE do demakijażu twarzy
i oczu zapewnia perfekcyjne oczyszczenie skórze bez uczucia
ściągnięcia. Żelowy olejek ma innowacyjną i zaskakującą konsystencję.
Pod wpływem wody zmienia się w nawilżające, aksamitne mleczko, które
dokładnie oczyszcza skórę. Można nim wykonać demakijaż oczu, bez
podrażnienia zmywa kosmetyki wodoodporne. W rezultacie skóra jest nie
tylko idealnie czysta, lecz także odżywiona, miękka w dotyku. Formuła
żelowego olejku zawiera 100% olejków:
- wzbogacony olej arganowy (źródło omega 3, 6 i 9) odżywia, regeneruje i ujędrnia skórę
- olejek rycynowy (źródło omega 3 i 6) odżywia i chroni przed wysuszeniem
Formuła bez konserwantów.
Ze względu na opinie dziewczyn, które próbowały używać olejku do demakijażu oczu (ich oczy zachodziły mgłą i nie widziały nic przez kilka kolejnych minut), i to że nosze soczewki spowodowało, że nie zdecydowałam się robić nim demakijaż oczu. Używałam go tylko i wyłącznie do twarzy. W kontakcie z wodą ładnie się pienił, ale tu muszę przyznać, że nie stosowałam go tak jak kazał producent. Według producenta powinniśmy nałożyć na twarz olejek, zwilżyć ręce wodą, następnie masować twarz. Jednak ta metoda u mnie się nie sprawdziła. Próba rozprowadzenia suchego olejku jest dość kłopotliwa. Ja zwilżałam najpierw twarz wodą, wyciskałam kroplę olejku i masowałam nim twarz. W ten sposób powstawała ładna piana. Olejek nie przesuszył mojej twarzy, ani nie powodował jej ściągnięcia.
Jednak po skończeniu próbki, nie zdecyduję się na zakup tego olejku, bo zdecydowanie bardziej wolę inne metody demakijażu. Zresztą cena też odstrasza:-) Za 125ml musimy zapłacić aż 57zł !
Ocena: 3+/5
*****************************************************************************
Poniżej wstawiam zdjęcie kosmetyków, które będzie można u mnie wygrać w moim pierwszym rozdaniu. Oczywiście zestaw będzie się odpowiednio powiększał, wprost proporcjonalnie do Waszych kliknięć. Proszę o dodawanie mojego bloga do obserwowanych, a już wkrótce rozlosuję ten zestaw spośród osób które mnie odwiedzają:-)
Śliczny kolorek lakieru :)
OdpowiedzUsuńświetny wpis :) Pozdrawiam i zachęcam do obserwacji :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie cena opisanego przez Ciebie produktu nie jest niska, a szkoda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękny jest ten fiolet z essence :)
OdpowiedzUsuń