czwartek, 5 czerwca 2014
BingoSpa, Czekoladowy krem pod prysznic
Jakiś czas temu przedstawiłam Wam czekoladowe mydełko do rąk marki BingoSpa. Dziś chciałabym pokazać Wam produkt z tej samej serii. Do mycia, ale tym razem całego ciała.
Czekoladowy krem pod prysznic BingoSpa nakarmi Twoją skórę, a Ciebie napełni radością i chęcią do działania. Lekka, puszysta piana zmysłowo otuli Twoje ciało, a kuszący zapach czekolady wyzwoli pozytywną energię.
Zniewalający, apetyczny zapach czekolady przynosi uczucie pełnego odprężenia, usuwa zmęczenie i uspokaja, a bogata receptura doskonale myje i oczyszcza skórę, nawilżając ją. Aromatyczny prysznic zapewnia cudowną świeżość i relaks po całym dniu, pozostawiając długotrwały efekt miękkiej, jedwabiście gładkiej i uwodzicielsko pachnącej skóry. Zawarta w czekoladzie kofeina oczyszcza skórę z toksyn, działa wyszczuplająco i antycellulitowo. Czekolada zawiera również wiele żelaza, cynku, magnezu i wapnia, które przyspieszają krążenie krwi w organizmie, zmniejsza też wszelkie obrzęki na skórze.
Czekoladowy krem pod prysznic BingoSpa wzmacnia i chroni warstwę lipidową skóry. Działa antystarzeniowo i poprawia samopoczucie, stymulując produkcję endorfin.
Składniki:
W wąskiej, wysokiej butelce zamykanej na zatrzask znajduje się aż 300ml pysznie wyglądającej, kremowo - czekoladowej cieczy, która pachnie obłędnie. Pachnie zresztą identycznie jak mydełko z tej samej serii. Jest to aromat czysto czekoladowy, bez dodatku chemii. Przypomina mi on budyń czekoladowy. Jest bardzo kuszący, ale niestety jak dla mnie za mało intensywny. Lubię czekoladę, a tę w kosmetykach w szczególności (bo nie idzie mi w bioderka, gdy po nią sięgam:-) dlatego chciałabym by jej aromat mnie niejako otulał i czarował, a tu niestety przeżywam małe rozczarowanie. Zapach ten jest subtelny i do tego krótkotrwały:/
Konsystencja jak przystało na krem jest kremowa, ale lekko lejąca. W kontakcie z wodą kosmetyk ten ładnie się pieni, ale nie jest to piana gęsta, a raczej taka delikatna. Mimo to dobrze oczyszcza i odświeża ona ciało.
Wydajność jest typowa dla tego typu kosmetyku. Ja na żelach pod prysznic nie oszczędzam, wylewam je obficie na gąbkę, więc ich szybkie znikanie z opakowania mnie nie dziwi.
Jeśli chodzi o działanie myjące to tu nie mam zastrzeżeń. Krem-żel robi to co ma robić, a przy tym nie wysusza skóry (ale także jej nie nawilża!), nie podrażnia i nie uczula. Co do oczyszczania skóry z toksyn, działania wyszczuplającego i antycellulitowego, czy zmniejszania obrzęków na skórze się nie wypowiem. Zresztą i tak nie wierzę w to, by zwykły kosmetyk do mycia ciała mógł pomóc mi w tych obszarach. Moim zdaniem to zwykłe bajki są. Ale stwierdzenie, że zapach czekolady wyzwoli pozytywną energię, przyniesie uczucie pełnego odprężenia, że usunie zmęczenie i uspokoi oraz że zrelaksuje po całym dniu zgodzę się w 100% :-)
Za czekoladowy krem pod prysznic w internetowym sklepie BingoSpa zapłacimy 10,80zł (cena regularna 12zł).
Znacie ten czekoladowy krem?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szkoda, że zapach krótkotrwały.. Ale i tak mam słabość do wszystkiego, co czekoladowe :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale kusi mnie by po niego sięgnąć ;D
OdpowiedzUsuńuwielbiam czekoladowe zapachy :)
OdpowiedzUsuńwygląda i pewnie pachnie apetycznie :)
OdpowiedzUsuńnie miałam przyjemnosci wypróbowac, ale mnie strasznie kusi :)
OdpowiedzUsuńZe względu na zapach chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńwypróbowałabym go z pewnością :)
OdpowiedzUsuńw butelce wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam parę nieprzychylnych opinii na jego temat ! Mimo wszystko chętnie bym wypróowała ;]
OdpowiedzUsuńNawet wygląda jak płynna mleczna czekolada.
OdpowiedzUsuńCiekawy ten żel :))
OdpowiedzUsuńNIe przepadam za czekoladowymi kosmetykami, no chyba, że zimą to ewentualnie jakiś żel przygarnę, ale ogólnie jestem na nie ;/
OdpowiedzUsuńw jesień/zimę lubię takie zapachy ale w wiosne lato nieee
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z BingoSpa. Ciekawy ten żel ;)
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie;)
OdpowiedzUsuńBrzmi niesamowicie smakowicie i kusząco ;) a czekolada to coś co kocham :)
OdpowiedzUsuńMiałam już sporo kosmetyków z Bingo Spa. Ten z chęcią również bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam tego produktu Bingo Spa, a używałam już wielu :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapach czekolady :) mniammm
OdpowiedzUsuńu mnie już ostatnie dni urodzinowego Konkursu, byłoby mi miło gdybyś zajrzała :)) mybeautyjoy.blogspot.co.uk/2014/05/urodzinki-konkurs-rozdanie.html Serdecznie zapraszam :))
Chciałabym go wypróbować :)
OdpowiedzUsuń