Strony

poniedziałek, 1 października 2012

Projekt denko Wrzesień 2012

Cześć Dziewczyny!
Jako że miesiąc wrzesień dobiegł już końca przyszedł czas na podsumowanie zużyć :)



1. INVEX REMEDIES Regenerujący żel do ciała na bazie krzemu organicznego

Recenzję żelu możecie przeczytać TUTAJ .

2. PAT&RUB Masło do ciała relaksujące Trwa cytrynowa-Kokos

Naturalny kosmetyk o konsystencji tortowego kremu, znakomicie nawilża i wygładza skórę pozostawiając na niej cudowny aromat kokosa i trawy cytrynowej.

3. L'OCCITANE Żel pod prysznic Werbena

Orzeźwiający cytrynowy zapach to z pewnością wielki atut tego żelu. Dobrze się pieni i jest niezwykle wydajny. Mam jeszcze jedno 'próbkowe' opakowanie tego kosmetyku, więc być może zamieszczę jego pełną recenzję już wkrótce.

4. CHARMINE ROSE Kokosowy peeling do ciała

Świetny peeling o niesamowitym, cudownym zapachu kokosa/mleczka kokosowego:) Gdybym nie posiadała sporego zapasu tego kosmetyku ( różnego rodzaju peelingów) z pewnością kupiłabym pełnowymiarowe opakowanie.
Recenzję możecie przeczytać TUTAJ.


5. BIELENDA Bawełna Masło do ciała

Lekka konsystencja tego masełka szybciutko się wchłania pozostawiając skórę intensywnie nawilżoną i gładką. Pełną recenzję znajdziecie TUTAJ.



6.  EVELINE Oczyszczający płyn micelarny

Ot, zwykły płyn micelarny. Dobrze radzi sobie z demakijażem oczu jak i buzi. Ja jednak mimo tego, że płyn się sprawdził, powrócę do swojego ulubionego micela z Bourjois ♥
Recenzję możecie przeczytać TUTAJ.

7.  INVEX REMEDIES Antybakteryjny tonik ochronny na bazie srebra

Jeśli jesteście ciekawi recenzji, to zapraszam  TUTAJ :)

8. REXONA Ultra Dry Antyperspirant

Mój ulubiony antyperspirant już od wielu wielu lat :-)

9. SENSIQUE Korektor lakieru do paznokci we flamastrze

Bubel, nad bublami. Nigdy więcej go nie kupię. Już po pierwszym zastosowaniu nie nadawał się do ponownego użycia. Jest bardzo słabo nawilżony zmywaczem, więc nie radzi sobie ze zmyciem lakieru.

10. FLOS-LEK Krem maseczka do skóry z problemami naczyniowymi

Jedna z moich ulubionych maseczek, która na prawdę przynosi ulgę mojej naczynkowej cerze.


11. BIELENDA Bawełna Peeling enzymatyczny+maseczka kojąca 

Recenzja tego duetu pojawi się już wkrótce na moim blogu.




12. COLGATE Plax Multi-protection Płyn do płukania jamy ustnej

Najgorszy płyn jaki kiedykolwiek miałam. Nieprzyjemnie pachnie i ma równie nieprzyjemny smak. Okropieństwo...fuj fuj... Nie kupię ponownie.

13. FACELLE Chusteczki do higieny intymnej

W dwóch słowach: Tanie i dobre.

14. UBER HAIR Maska intensywnie regenerująca do włosów

Najlepsza maska jaką kiedykolwiek miałam. Moje włosy nigdy nie były tak miękki i tak puszyste jak po zastosowaniu tej maski. Polecam!

15. SAFIRA Kapsułki regeneracyjne do włosów

Włosy po zastosowaniu tej małej kapsułki ( jedna starcza na włosy półdługie) rozczesują się bez najmniejszego problemu i ładnie pachną przez długie godziny.




To by było na tyle:)

Miałyście któryś z tych produktów? Jak się prezentują Wasze zużycia w miesiącu wrześniu?


44 komentarze:

  1. troche tego poszlo...mialam ten plyn Colgate i mam takie same odczucia...jeden z gorszych jakie mialam:)))
    buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, nieźle. Ja też wkrótce pokażę swoje denko. Podobnie jak Ty mam maseczkę Flos Lek:) A masło z Bielendy jak wiesz używam, ale jeszcze trochę go jest:) Natomiast mam saszetki maseczki, które Ty wypróbowałaś. Ponieważ masełko tak mi się spodobało, że zakupiłam peeling+maskę z bawełną:)
    Pozdrawiam na początku tygodnia, zapraszam na tag, jeśli masz ochotę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam ten płym micelarny z EVELINE! moim zdaniem jest genialny, mam bardzo wrażliwe oczka i wiele płynów mnie podrażnia a EVELINE mogę stosować bez problemu :)
    Pozdrawiam A.

    OdpowiedzUsuń
  4. Masło do ciała z Pat&Rub miałam, uwielbiam :-) Żel pod prysznic L'Occitane również przetestowałam,ale pełnego produktu bym nie kupiła.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale masz zużyć. Aż Ci zazdroszczę.
    Ps. zostałaś u mnie otagowana :)
    http://kasias1980.blogspot.com/2012/10/tag-pazdziernik-miesiacem-maseczek.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:* Bardzo chętnie wezmę udział w tej akcji:)

      Usuń
  6. Sporo zużyłaś - ja dzisiaj muszę zrobić fotki. Wrzucam puste opakowania do pudełka i nawet nie wiem ile tego zeszło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dość spore denko i fajne kosmetyki zużyłaś gratuluję. Mi ostatnio bardzo przypadły do gustu kosmetyki z Bielendy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chusteczki Facelle bardzo lubię:)
    Rexona- równeiż mój ulubieniec zawsze do niej wracam:)
    Chociaz teraz również polubiłam Fa:)
    Chciałabym wypróbować masło do ciała z PAT&RUB - zapach musi być cudowny:)

    OdpowiedzUsuń
  9. zaciekawily mnie te kapsulkui regenerujace. ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo się cieszę, że chcesz się przyłączyć do akcji maseczkowej:) Banerek do pobrania z mojego posta:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dużo , dużo :D
    Gratuluję :*

    OdpowiedzUsuń
  12. spore denko :D zachęciłaś mnie do kupna tego peelingu z Charmine rose :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem totalnie niedenkowa, co mnie martwi, ciągle tylko otwieram... A tu proszę, jak ładnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się staram przez cały miesiąc, by później mieć Wam co pokazać:P

      Usuń
  14. Sporo tego we wrześniu Ci poszło, czyżby to znak, że czas wybrać się na kolejne zakupy i nowe recenzje? :) Mam taką nadzieję! ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. A u mnie nie skończyło się nic ! Wyobrażasz to sobie ? :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Zaciekawiła mnie firma Pat&Rub zadowolona byłaś z tego masła do ciała? możesz powiedzieć jak sprawa wyglada od strony cenowo pojemnościowej??
    Słyszałam ostatnio, że mają bardzo fajny peeling do ciała :)Pozdrawiam A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masełka firmy Pat&Rub są świetne. Gęste, treściwe, znakomicie nawilżają i przy tym pięknie pachną:-)
      Pojemność tego masełka co miałam okazje testować to 225ml, a cena 69zł.

      Usuń
  17. Bardzo spore denko:) Zaciekawił mnie ten peeling z chęcią przeczytałam recenzję, szkoda tylko że jest taki drogi;(

    OdpowiedzUsuń
  18. Pokaźne denko :) zainteresowały mnie te kapsułki
    Dzięki za komentarz u mnie, jednak nie wiem czemu on się nie wyświetla na blogu, mimo że jest w komentarzach i go nie usunęłam ani nic ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ostatnio również zużyłam płyn do płukania jamy ustnej tyle, że Listerine :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Ooo, masełko z bielendy bardzo lubię! Zainteresowały mnie bardzo te kapsułki z safiry ;>

    OdpowiedzUsuń
  21. Ooo... Colgate Plax i negatywna opinia o nim, a już myślałam, że tylko ja go nie lubię nielubieniem silnym i zakorzenionym. Mi po nim sztywnieje język i policzki aż bolą, masakra jakaś ;/

    Ale bardzo dużo rzeczy udało Ci się zużyć :)

    OdpowiedzUsuń
  22. troszkę się tego nazbierało nie powiem ;p
    też przepadam za tymi chusteczkami

    OdpowiedzUsuń
  23. a ostatnio właśnie miałam kupić ten płyn do płukania z Colgate- i już nie kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Sporo tego :) U mnie niestety kiepsko w tym miesiącu :)

    OdpowiedzUsuń
  25. pat&rub nawet wypatrzyłam, ale ci sie tego nazbierało w tym miesiacu!






    ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡

    Kadik Babik

    OdpowiedzUsuń
  26. Zaszalałaś z tym denkiem, gratuluję tylu zużyć :*

    OdpowiedzUsuń
  27. trochę tego się uzbierało! ja też szykuję się na denko, ale ono jest z dobrych kilku miesięcy - nie stosuję notek z denkiem co miesiąc.
    strasznie dużo kosmetyków jest na rynku - z tych nie miałam jeszcze NIC ;d

    OdpowiedzUsuń