Strony

środa, 2 stycznia 2013

Grudniowe denko

Witam Was moi Drodzy w nowym 2013 roku!:-)
Jako, że mamy początek miesiąca tradycyjnie przychodzę do Was ze zużyciami. Jak się za chwilę przekonacie moje grudniowe denko prezentuje się nieco skromniej niż w poprzednim miesiącu, ale i tak jestem z siebie ogromnie dumna:-P


Produkty do włosów




1. AVON Naprawcza maseczka do włosów z masłem shea
Na prawdę przyzwoita maseczka do włosów. Po jej użyciu nie mam mowy o kołtunach nie do rozczesania, no i ten cudowny zapach...mmm...mogłabym ją wąchać godzinami:-)

2. RENE FURTERER Karite Maska regenerująca włosy bardzo suche i zniszczone
Stosując tą maskę miałam wrażenie, że nie robi nic z moimi włosami...Trochę się na niej zawiodłam.

Produkty do ciała



3. AVON Solutions Liftingujący żel do biustu
Nie pamiętam kiedy go kupiłam...Stoi już bardzo długo na mojej półce. Co prawda w opakowaniu została jeszcze jedna trzecia kosmetyku, ale ze względu na to, że go nie używam, poprostu go wyrzucam. Nie polubiłam go i na pewno do niego więcej nie wrócę. Moim zdaniem bubel na którego nie warto wydawać pieniędzy.

4. AVON Glicerynowy krem do rąk i paznokci
Bardzo lubię ten krem. Ma idealną konsystencję, wchłania się szybciutko, świetnie nawilża i przyjemnie pachnie. Na pewno kupię ponownie.

5. PHARMATHEISS Granatapfel Ujędrniające masło do ciała
Recenzję znajdziecie TUTAJ.




6. REXONA Linen dry
Zapewne już wiecie, że antyperspiranty Rexony są moimi No1 :-) Świetnie się sprawdzają nawet w ekstremalnych:) warunkach i przyjemnie pachną przez cały dzień.
W tym miesiącu udało mi się 'wykończyć' antyperspirant w aerozolu. Nie przepadam za tą formą, znacznie bardziej wolę roll-on. Oczywiście już kupiłam następne opakowanie:-)


Produkty do twarzy



7. BOURJOIS Woda micelarna do demakijażu twarzy i oczu
Mój niekwestionowany ulubieniec jeśli chodzi o produkt do demakijażu. Świetnie radzi sobie z makijażem oczu: tuszem, kredką, cieniami; jak i makijażem twarzy: podkładem czy pudrem. Już zakupiłam następną butelkę!:-)

8. BIOCHEMIA URODY Hydrolat z kocanki EKO
Hydrolatu tego używałam do przemywania twarzy rano. Ma śliczny ziołowy zapach, który pomagał mi się obudzić. Niestety stosując go, nie zauważyłam by w jakiś sposób poprawił stan moich naczynek. Być może za jakiś czas do niego powrócę.




9. AVON Solutions Próbka nawilżającego żelu do twarzy
Jednak próbka to za mało by stwierdzić, czy żel ten rzeczywiście nawilża.

10. BIODERMA Sensibio AR Krem aktywny do skóry z problemami naczynkowymi
Po użyciu tego kremu miałam wrażenie, że moje naczynka są zdecydowanie w lepszej kondycji. Krem ma przyjemną, lekką konsystencję, szybciutko się wchłania i idealnie nadaje się pod makijaż. W tej chwili używam innego kremu, ale być może, za jakiś czas kupię kolejne opakowanie.

11. CLARENA Luksusowy krem mikrokolagenowy z peptydami
Próbka z Glossyboxa. 


Kolorówka 



12. YVES ROCHER Sexy Pulp Pogrubiający tusz do rzęs
Miniatura z Glossyboxa. Tusz ten w ogóle mnie nie zachwycił. Daje bardzo słaby efekt wydłużenia, a o pogrubieniu możemy zapomnieć...
Jego recenzję możecie zobaczyć TUTAJ.

13. MAYBELLINE Dream Matte Mousse
Dobre parę miesięcy temu na jednej z aukcji na allegro kupiłam kilka sztuk tego podkładu-testeru o pojemności 7ml w okazyjnej cenie po 5zł za sztukę. Pamiętam, że wtedy kupienie kilku testerów opłacało się bardziej niż kupienie jednego pełnowymiarowego podkładu.  
Ten podkład jest jednym z moich ulubionych podkładów, właśnie ze względu na jego musową konsystencję. W prosty i szybki sposób mogę wyrównać koloryt swojej cery i zmatowić buźkę na kilka ładnych godzin bez użycia pudru.

A na koniec:

Denkowy balzel:-)




A Wam jak poszło ze zużyciami?:-)


Pozdrawiam,
Glamourka89

28 komentarzy:

  1. Miałam tą Biodermę na naczynka ale strasznie mnie zapchała i nie widziałam żadnej poprawy :/

    OdpowiedzUsuń
  2. dawno, dawno temu, kiedy moją buzię nic nie zapychało, używałam Maybelline Dream Matte Mouse. Uwielbiałam jego konsystencję, jak chmurka :))
    Mam też chrapkę na hydrolat z kocanki, ale to nic dziwnego, chętnie przetestowałabym wszystkie hydrolaty :))

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam rollony z rexony :D udanego nowego roku kochana, już chyba po raz 2 ;D :*

    OdpowiedzUsuń
  4. A ile kosztuje woda BOURJOIS? Wiem, że to dosyć droga firma, a wody micelarne zużywają się u mnie BARDZO szybko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio płaciłam za nią 13,99zł, ale warto ja kupować na promocji, bo wtedy jej cena to 11,99zł:-)

      Usuń
    2. To wcale nie tak drogo - na pewno się skuszę ;)

      Usuń
  5. Na pewno nie tak dobrze jak Tobie. :) Marzy mi się to masło Granatapfel. Tylko czemu jest takie drogie?

    OdpowiedzUsuń
  6. sporo tego, ciekawa byłam tego rene szkoda że się zawiodłaś

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję sporej ilości zużyć :) Z tych produktów znam tylko micel Bourjois i krem Bioderma Sensibio AR :)

    OdpowiedzUsuń
  8. trochę tego się nazbierało :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja tez wykończyłam niedawno ten micel i nic mi go nie zastąpi ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie jak zwykle denko to cud, zdecydowanie lepiej wychodzi mi otwieranie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, mi również lepiej wychodzi otwieranie niż zużywanie:-)

      Usuń
  11. u mnie tez skromniej niż w zeszłym miesiącu, ale nie ma co narzekać ważne, że cokolwiek udało się zużyć :-)
    całkiem spore to twoje denko

    OdpowiedzUsuń
  12. Widzę, że masz sporo produktów Avonu: tak jak ja :) I tak jak Ty lubię, a raczej uwielbiam antyperspiranty Rexony :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosmetyki z Avonu to zapasy z czasów, gdy byłam jeszcze konsultantką:-)

      Usuń
  13. Oj, i tak dużo zużyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dostałam dziś Twoją przesyłeczkę - dziękuję Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że doszła dopiero teraz, ale grunt, że doszła:-)

      Usuń
  15. Uwielbiam maseczki z Avonu:) Wszystkiego najlepszego w 2013:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Maseczka do włosów Avon też jest dla mnie rewelacyjna :) Reksonę też bardzo lubię :) u mnie najcześciej kończą się balsamy, masła do ciała itd.. jak coś mi się nie spodoba, to leży.... i leży.... :(
    Korzystając z okazji chciałam Ci życzyć Szczęśliwego Nowego Roku :* Choć i tak wiem, że będzie dla Ciebie niezapomniany :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, to będzie najważniejszy rok w moim życiu:-)

      Usuń
  17. uwielbiam ten płyn do demakijażu, to też mój ulubieniec :)

    OdpowiedzUsuń
  18. A mi tusz z YR służył, byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie lubie tuszy z Yves Rocher,a robilam kilka podejsc:(
    Jestem bardzo ciekawa tego micela z Bourjois:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Miałam ten krem do rąk, faktycznie sprawował się przyzwoicie, przy okazji cena bardzo niska. Jestem też wierna micelce z Bourjois, ale mam w planach małą zdradę z micelem z Biedronki, jestem ciekawa jak się sprawdzi

    OdpowiedzUsuń
  21. Zakupiłam i Rexonę w kulce:)

    OdpowiedzUsuń