Strony

piątek, 30 listopada 2012

Wyniki, wyniki:-)

Witam!
Zapraszam do zapoznania się z wynikami losowania na testerki podkładów mineralnych od Annabelle Minerals:-)



Najwięcej chętnych było na odcień NATURAL LIGHT, bo aż 16 dziewczyn.
Jednak zaszczy przetestowania tego odcienia przypada:



  NATURAL MEDIUM otrzymuje:



Odcień GOLDEN FAIREST testować będzie: 



 Podkład w kolorze GOLDEN FAIR maszyna wylosowała dla:



Odcień GOLDEN LIGHT testować będzie: 



Na podkład w kolorze GOLDEN MEDIUM było chętne tylko 2 dziewczyny, 
a szczęściarą która go otrzyma jest: 



BEIGE FAIR natomiast otrzymuje:



Na odcień BEIGE MEDIUM były chętne 3 dziewczyny,
a szczęście uśmiechnęło się do:




Na odcień NATURAL DARK oraz GOLDEN DARK nie było chętnych.
Natomiast na odcień BEIGE DARK była chętna tylko mentoska
więc ją również chciałabym obdarować właśnie tym podkładem:-)


Dziewczyny gratuluję serdecznie!:-)

Prześlijcie mi proszę swoje dane adresowe na maila:
glamourka@op.pl



Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego weekendu,
Glamourka89

czwartek, 29 listopada 2012

Zakuposki + ogłoszenia parafialne:-)

Witajcie!
W ciągu ostatnich kilku dni poczyniłam drobne zakupy, więc wypadało by się nimi pochwalić, prawda?:-)
Dużo tego nie ma, bo kupiłam tylko to co jest mi właściwie niezbędne, no bo tak się składa, że odkładam każdą złotówkę na... zresztą same dobrze wiecie na co:-)


Długo nosiłam się z zamiarem kupienia jakichś kosmetyków z Green Pharmacy, a mój wybór w ostatnich dniach padła na: Szampon do włosów osłabionych i zniszczonych Rumianek lekarski oraz  Eliksir ziołowy do włosów, który działa wzmacniająco oraz przeciwdziała ich wypadaniu.
Na razie jednego i drugiego kosmetyku użyłam dwa razy. Na pewno jak je skończę, to pojawi się jakaś recenzja.
Kupiłam także Odmładzającą mgiełkę do twarzy na bazie złota z Invex Remedies. Ma ona dobroczynny wpływ na moją cerę, więc nie mogło jej zabraknąć w mojej szafeczce z kosmetykami:-)
Chusteczki do demakijażu z Alterry oraz Antyperspirant z Rexony, to stali goście w mojej łazience, więc ich również nie mogło zabraknąć:-) A czarny Precyzyjny ołówek do kresek z Avonu jest obecnie moją ulubioną kredką do oczu. Jest miękka, daje się łatwo rozmazać, ale mimo tego jest trwała i trzyma się na oku przez cały dzień. Jest moim ulubieńcem jeśli chodzi o kosmetyki do makijażu.



 ◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘


Kochane, chciałabym Was poinformować, że stworzyłam nową zakładkę Wymianka. 

Będę tam na bieżąco wrzucać kosmetyki, książki lub inne rzeczy, które chętnie wymienię , bądź też sprzedam. 
Kosmetyki, które tam znajdziecie nie do końca mi pasują, a mają niewielkie zużycie. Trochę szkoda, żeby u mnie leżały i się marnowały, bo być może przydadzą się komuś innemu:)

Zapraszam serdecznie do oglądania!:-)




◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘


Dziewczyny! 
Dzisiejszego dnia z ogromną satysfakcją odnotowałem fakt, iż mój blog przekroczył  20 000 wejść!  Z tej okazji pragnę podziękować wszystkim moim Czytelnikom  za zainteresowanie moim blogiem i tematami na nim prezentowanymi. Dziękuję Wam serdecznie!
Przesyłam buziaczka:-D




Życzę miłego dnia!
Glamourka89

środa, 28 listopada 2012

Timotei with Jericho Rose Szampon Intensywna odbudowa

Witajcie!
Jako że szampon którego aktualnie używam jest już na 'wykończeniu' postanowiłam, że napiszę o nim słów kilka:-)


Opis producenta:
Szampon Intensywna Odbudowa,wzbogacony naturalnym ekstraktem olejku z awokado, pomaga w zapewnieniu odpowiedniego poziomu nawilżenia i odbudowuje zniszczoną powierzchnię włosów suchych i zniszczonych oraz pomaga przywrócić im gładkość.

Skład:  


Aqua, Sodium Laureth Sulfate (lub) Sodium C12-13 Pareth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Dimethiconol, Persea Gratissima Oil, TEA-Dodecylbenzenesulfonate, Carbomer, Sodium Hydroxide, Citric Acid, TEA-Sulfate, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Triethanolamine, Propandediol, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Pistacia Vera Seed Extract, Parfum, Sodium Benzoate, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Mica, Glycerin, DMDM Hydantoin, Disodium EDTA, PPG-12, Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, CI 42051, CI 47005, CI 77891. 



Marka Timotei odkryła niezwykłą siłę Róży z Jerycha, której ekstrakt jest składnikiem nowej kolekcji produktów do włosów. Nowe szampony i odżywki  do włosów Timotei zawierają receptury oparte o naturalne ekstrakty ze świata przyrody. Zadaniem nowych produktów Timotei jest przywrócenie włosom energii i zdrowego blasku oraz podkreślenie ich naturalnego piękna. 
Nowy Timotei z ekstraktem z Róży z Jerycha to jedenaście kolekcji, w tym sześć nowych linii – z ekstraktem z Róży z Jerycha:  Moc i Blask, Lśniący Blask, 2w1 Jedwabista Miękkość i 2w1 Intensywna Pielęgnacja oraz dwa warianty linii Pure: Naturalne Oczyszczenie i 2w1 Świeżość i Czystość.

Róża z Jerycha to wyjątkowa roślina żyjąca na pustyni. Zawiera unikalny składnik, który chroni strukturę proteinową komórek. Dzięki temu roślina może przetrwać miesiące palącego słońca i braku wody. Wraz z pierwszą kroplą deszczu odradza się na nowo i rozkwita pełnią swojego piękna.
Przy tworzeniu nowej kolekcji istotne dla marki było, aby zmiana na lepsze była widoczna nie tylko w recepturach, ale również w opakowaniach nowych produktów. Nowe butelki są w 100% przetwarzalne, a waga samego opakowania została zredukowana.

Ja skusiłam się na szampon Intensywna Odbudowa, a kupiłam go we wrześniu w Drogerii Cosmedica za 6,99zł. To właśnie dzięki tej cenie postanowiłam, że wypróbuję nowość od Timotei.

Nowa linia Timotei nie zawiera konserwantów takich jak parabeny, za to zawiera ekstrakt z róży z Jerycho o właściwościach regenerujących. Dostępne warianty to: Moc i Blask, Lśniący Blask, Intensywna Odbudowa i 2w1 Jedwabista Miękkość, Wyrazisty kolor, oraz produkty podkreślające włosy blond i brązowe. W skład każdej z linii wchodzi szampon i odżywka.

Read more: http://siiia.blogspot.com/2012/07/nowosc-timotei-z-roza-z-jerycho.html#ixzz2DVynGbW1

Opakowanie szamponu to plastikowa, nieprzeźroczysta butelka o pojemności 250ml z bardzo poręcznym dozownikiem typu press, który jest idealnym rozwiązaniem pod prysznicem.


Zapach szamponu jest bardzo słodki i przyjemny, a przypomina mi inny szampon z Timotei, który miałam już kiedyś okazję używać. Sama konsystencja jest kremowa, średnio gęsta- nie spływa nam z dłoni, świetnie się rozprowadza, dobrze się pieni i nie ma problemu z jej zmyciem.
Szampon jak najbardziej spełnia swoje podstawowe zadanie, a mianowicie dobrze oczyszcza. Jednak nie zauważyłam by zapewniał odpowiednie nawilżenie i odbudował zniszczoną powierzchnię moich włosów, a przecież właśnie w tym celu kupiłam ten szampon...
Mimo tych wad szampon ma także swoje zalety. Nie plącze włosów, jest wydajny, a jego przyjemny zapach długo utrzymuje się na włosach.


Cena: ok. 7zł / 250ml

Dostępność: drogerie stacjonarne i internetowe

Podsumowanie:
Jeśli szukacie taniego i dobrego ( mam na myśli dobre oczyszczenie) szamponu, to ten będzie idealny. Jeśli jednak wymagacie od szamponu nieco więcej (tak jak ja) to raczej będziecie rozczarowane działaniem tego kosmetyku.



Używałyście szamponów i odżywek z tej serii?
Co o nich myślicie? Zapraszam do dyskusji:-)


Pozdrawiam,
Glamourka89

poniedziałek, 26 listopada 2012

Kokosowy peeling polinezyjski z ziarenkami białego piasku z wysp Bora Bora


MAGICZNA WYPRAWA NA EGZOTYCZNE WYSPY BORA-BORA

Peeling do twarzy i ciała. Oczyszcza, rozświetla i wygładza naskórek pozostawiając skórę cudownie miękką i elastyczną. Super delikatny  piasek z egzotycznych wysp Bora Bora, połączony z kokosową koprą  i ekstraktami z morskich wodorostów tworzy delikatny peeling o magicznym aromacie kokosu.

Zastosowanie:
Blizny potrądzikowe
Regeneracja skóry
Skóra z oznakami starzenia
Cera trądzikowa
Przebarwienia oraz zaburzenia pigmentacyjne
Przy wiotkości, rozstępach oraz cellulicie

Działanie:
Poprawia ukrwienie i napięcie skóry
Wygładza i spłyca powierzchniowe zmarszczki
Uszczelnia naczyńka krwionośne
Skutecznie oczyszcza skórę
Skuteczny w walce z trądzikiem
Ułatwia oddychanie skóry na poziomie komórkowym
Ujędrnia i uelastycznia skórę
Rozjaśnia przebarwienia skóry oraz poprawia koloryt skóry
Działanie antyseptyczne oraz przeciwgrzybicze produktu wspomaga walkę z łojotokiem, ŁZS


 Składniki:




Do testów otrzymałam saszetkę o pojemności 30g. Opakowanie jest wielokrotnego użytku. Po odcięciu górnej części zgrzewu mamy możliwość ponownego zamykania-otwierania opakowania dzięki nowatorskiemu systemowi zamykania co pozwala zapobiegać zawilgoceniu produktu. Według producenta opakowanie 30 g powinno nam wystarczyć na ok. 4-5 zabiegów, natomiast opakowanie 100g na ok. 15 zabiegów.
Peeling jest w formie białego proszku i zawiera drobinki peelingujące, czyli piasek z wysp Bora Bora.
Zapach jest niewątpliwym atutem tego produktu. Czuć wyraźnie nuty kokosowe, więc wielbicielki tego właśnie aromatu powinny być zachwycone:-) Ja jak by nie patrzeć jestem zauroczona zapachem tego peelingu:-)




Sposób przygotowania: 
Połączyć 1 łyżkę proszku i 2 łyżki wody mieszając do czasu uzyskania jednolitej masy. Przygotowany okład nakładamy na ciało lub twarz, pozostawiamy działanie peelingu na 10 - 15min, a następnie zmywamy go. Przed usunięciem okładu zwilżyć go wodą, a następnie zetrzeć zwilżonym ręcznikiem lub zmyć ciepłą wodą.


 Sypiemy proszek



następnie dodajemy wodę

  
i mieszamy do czasu uzyskania jednolitej masy




Ja lubię nieco bardziej gęsta papkę, więc sypię odrobinę więcej proszku:-)


Nasza mieszanka prezentuje się tak: 



Peeling nakładam każdorazowo pędzelkiem do podkładu. Jest to dla mnie najwygodniejsza forma aplikacji, dzięki której również nie muszę brudzić sobie rączek:) Papkę trzymam na buzi zawsze 10 minut, a po upływie tego czasu zwilżam twarz wodą i masuję ją jeszcze przez około pół minuty. Następnie całość zmywam gąbeczką do demakijażu Calypso, która przy usuwaniu tego typu kosmetyków z twarzy jest niezastąpiona. Buzia po zmyciu peelingu jest rzeczywiście cudownie miękką tak jak nam obiecuje to producent. Jest też dobrze oczyszczona i wygląda na zdrową.



 Cena: 30g / 8,70zł , 100g / 19,80

Dostępność: Na stronie producenta KLIK


Podsumowując: 
Kokosowy peeling z bioCosmetics bardzo przypadł mi do gustu. Jestem zachwycona jego działaniem. Jeszcze do tej pory żaden peeling nie pozostawił mojej buźki tak przyjemnie miękkiej i gładkiej w dotyku. 
Polecam ten produkt z całego serca. Jest tani, bardzo ładnie pachnie i jest przede wszystkim skuteczny. Czego chcieć więcej?:-)





Używałyście tego peelingu? Co o nim myślicie?


Pozdrawiam,
Glamourka89

sobota, 24 listopada 2012

Uwaga! Szukam testerek podkładów mineralnych!:-)

Witajcie!
Na wstępie chciałabym Wam gorąco podziękować za gratulacje, którymi wczoraj zostałam przez Was 'zasypana':-), jak i oczywiście za wszelkie rady. Dziękuję bardzo za wsparcie! Całuję mocno każdą w Was:***


A teraz przejdźmy do rzeczy. Tak, jak obiecała, tak też robię:-)

Dziewczyny, chcę się z Wami podzielić próbkami podkładów mineralnych które otrzymałam od Annabelle Minerals. Jak zapewne wiecie otrzymałam aż 15 różnych odcieni. Dla siebie zostawiłam te, które najlepiej pasują do mojej buźki, a z resztą chciałabym się z Wami podzielić:-)

Spośród niżej przedstawionych odcieni podkładów wybierzcie sobie proszę jeden odcień, który chciałybyście przetestować. Swatche każdego z nich znajdziecie w tym POŚCIE.

Do wyboru macie:


Natural light
Natural medium
Natural dark


Golden fairest
Golden fair
Golden light
Golden medium
Golden dark


Beige fair
Beige medium
Beige dark



Oczywiście żeby otrzymać próbkę podkładu należy być moim obserwatorem oraz zobowiązać się do napisania recenzji tego kosmetyku u siebie na blogu.

W przypadku, gdy będzie sporo chętnych na dany odcień w wyborze testerki pomoże mi maszyna losująca.

Swoje zgłoszenia proszę zostawiać pod tym postem do środy, czyli do 28 listopada. Wyniki ogłoszę najpóźniej do piątku.

Uwaga! Podkłady wysyłam zwykłym listem priorytetowym, więc jeśli komuś nie odpowiada ta forma wysyłki proszę się nie zgłaszać do testów.


Pozdrawiam,
Glamourka89

piątek, 23 listopada 2012

Będę mamą☺

Witajcie!
Dzisiaj odrobina prywaty:-)
Miałam o tym nie pisać, by nie zapeszyć, by przeczekać ten najbardziej niepewny okres, ale jak na razie ciąża rozwija się prawidłowo, więc się chwalę...Tak, tak...jestem w ciąży:-)
Dwa tygodnie temu w środę zrobiłam test i moim oczom ukazały się dwie kreseczki. Pomyślałam wtedy no pięknie i co ja teraz zrobię. W mojej głowie kołatało się tysiące myśli na sekundę. Teraz po dwóch tygodniach nieco się uspokoiłam i oswoiłam z myślą, że czekają mnie zmiany, ale nadal mam mnóstwo obaw...czy dziecko urodzi się zdrowe, czy sobie poradzę w nowej roli, i czy damy sobie radę finansowo...


A jaka była reakcja mojego partnera na wynik testu? "Będę miał Wojtusia!"- wykrzykną:-) Mój M. cieszy się ogromnie, że będzie tatusiem:-) I chodzi dumny jak paw! Nie muszę chyba dodawać, że marzy mu się chłopak:-) Ja natomiast wolałabym dziewczynkę:P


Jestem już po pierwszym badaniu USG. W zeszłą sobotę widziałam po raz pierwszy na monitorze swoje dzieciątko i jego bijące serduszko:-) Obecnie jestem w 8 tygodniu więc dopiero wszystko przede mną:-) Niestety już pojawiły się pierwsze ciążowe objawy...nie mogę jeść, ciągle mnie mdli i mam lekkie bóle brzucha, ale podobno to normalne i na szczęście przejściowe:-)
Termin mam wyznaczony na 1 lipca, więc dzidzia urodzi się w wakacje;-)


W poniedziałek wybieram się do przychodni by zrobić podstawowe badania z krwi i moczu. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.



Macie jakieś rady dla przyszłej młodej mamy?:-)

Pozdrawiam,
Glamourka89

czwartek, 22 listopada 2012

The Secret Soap Store Mydełko Argan & Goats


Źródło: www.glossybox.pl
Opis produktu:
Mydło na bazie roślinnej z olejkiem arganowym i proteinami mleka koziego. Nawilża, odżywia, uelastycznia, łagodzi podrażnienia i rozświetla skórę. Polecane do każdego typu skóry.


Zastosowanie produktu:
Namydlić wilgotną skórę a następnie dokładnie spłukać. Chronić okolice oczu. Można stosować do codziennej pielęgnacji. Po myciu zaleca się użycie masła do ciała oraz kremu do rąk z tej samej serii.


Składniki:
Sodium Palmate, Sodium Palm Kernelate, Aqua, Glycerin, Palm Acid, Sodium Chloride, Palm Kernel Acid, Tetrasodium EDTA, Tetrasodium Etidronate, Argania Spinosa Kernel Oil, Butyrospermum Parkii (Shea ) Butter, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Olea Europaea Oil, Goat Milk, PPG-5 Ceteth-20, Avocado Oil, Macadamia Oil, Jojoba Oil, Parfum, Linalool, d-Limonene, Hydroxycitronellal.


Mydełko otrzymałam w październikowym Glossyboxie. Właściwie to nie wiem jakiej jest gramatury, bo nigdzie tego nie mogłam wyczytać:-)
Mydełko po rozpakowaniu z foli prezentuje się całkiem uroczo, a to za sprawą brokatu którym jest oblepione. Jeśli komuś jednak przeszkadzają te świecidełka, to tu pragnę poinformować, że po pierwszym użyciu mydełka brokat całkowicie się zmywa.


Mydełko ma bardzo delikatny, przyjemny zapach, ale raczej nie utrzymuje się on zbyt długo na skórze. Po użyciu tej magicznej kosteczki oprócz dobrego oczyszczenia możemy także odczuć przyjemne nawilżenie i  odżywienie skóry. Nie zaobserwowałam u siebie nadmiernego wysuszenia czy podrażnienia skóry, a używałam go kilka dni pod kolej, aż do całkowitego 'wykończenia':-) Jedyne co mi się nie podoba po użyciu tego mydełka, to takie typowe dla mydeł, pozostawienie 'tępej' w dotyku skóry. Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi:P


Pieni się raczej średnio, ale akurat to mi za bardzo nie przeszkadza. Dla mnie najważniejsze jest aby dobrze oczyszczało skórę i jednocześnie jej nie wysuszało, a to mydełko właśnie takie jest. Jednak ze względu na jego cenę zapewne nie skuszę się na nie w przyszłości. Za kostkę o wadze 130g musimy zapłacić aż 35zł.



Używałyście tego mydełka?
A może macie swoje ulubione mydełka? Pochwalcie się:-)


Pozdrawiam,
Glamourka89

środa, 21 listopada 2012

Współpraca z Pollena Ostrzeszów

Witajcie!
Wczoraj przyszła do mnie paczuszka od firmy Pollena Ostrzeszów.
Tak, tak...nawiązałam kolejną współpracę:-)


Kilka słów o firmie:

"Jesteśmy firmą o ponad 60-letniej tradycji. Naszą misją jest: zapewnienie komfortu poprzez dostarczenie satysfakcji płynącej z naszych produktów, które lepiej od innych spełniają oczekiwania i są precyzyjną odpowiedzią na potrzeby nabywców.

Dobra i uznana, budowana przez dziesięciolecia marka POLLENA oraz doceniona przez konsumentów jakość naszych wyrobów zapewniają nam dobrą pozycję zarówno na rynku krajowym jak i rynkach środkowowschodniej Europy.

Naszym celem jest stałe wzmacnianie pozycji rynkowej poprzez poszerzanie stopnia dystrybucji aktualnie produkowanych wyrobów oraz promocja nowych, innowacyjnych produktów powstających z myślą o najbardziej wymagających konsumentach. Umożliwia to stały wzrost nakładów na: promocję wizerunku firmy i marek handlowych, wdrożenie nowoczesnych metod zarządzania jakością, rozbudowę i modernizację potencjału produkcyjnego oraz szkolenia.

“POLLENA” S.A. jest właścicielem i kreatorem takich marek jak: BIAŁY JELEŃ, DZIDZIUŚ, FF, LUXELLA, dr REINER, 83 enzymat, KOMFORT, BHP, METEOR, IMPET professional. To właśnie dzięki wysokiej jakości produktów firma została zauważona i doceniona przez swoich odbiorców. Dowodem są liczne, zdobyte w konkursach konsumenckich wyróżnienia, między innymi:

• wyróżnienie “DOBRE, BO POLSKIE” dla płynu FF WEŁNA;
• certyfikat w Konkursie Konsumenckim i tytuł HIT Wielkopolski - dla serii DZIDZIUŚ;
• srebrny laur Przedsiębiorstwo FAIR PLAY;
• tytuł „NAJLEPSZE W POLSCE” dla mydła BIAŁY JELEŃ;
• statuetka „TOP INNOWACJE” dla mydełka odplamiającego DR REINER;
• znak “FIRMA BLISKA ŚRODOWISKU 2007”;
• pierwsze miejsce w plebiscycie MACHINA DESIGN AWARDS za mydło BIAŁY JELEŃ w kategorii - usługa ułatwiająca życie.
• godło EUROPEJSKI STANDARD 2009.


W celu zapewnienia powtarzalnej jakości produkcji prowadzone są kontrole procesu wytwarzania zgodnie z procedurami Systemu Zarządzania Jakością ISO 9001:2008.

Produkty firmy “POLLENA” S.A. są bezpieczne dla ludzi i środowiska, produkowane wyłącznie z surowców biodegradowalnych. Nie są testowane na zwierzętach. W celu zapewnienia konsumentom najwyższej jakości i ochrony, wszystkie produkty przechodzą skomplikowane badania technologiczne w specjalistycznych laboratoriach, w zależności od rodzaju i przeznaczenia są to zarówno badania dermatologiczne, mikrobiologiczne i aplikacyjno-użytkowe oraz dla wyrobów dziecięcych, kliniczne w Instytucie Matki i Dziecka.

W naszej działalności najważniejszym priorytetem jest zadowolenie naszych klientów. Mamy świadomość, iż powodzenie i rozwój POLLENY zależy od naszego zaangażowania w zaspokojenie rosnących potrzeb rynku."

 

Od firmy otrzymałam:


Biały Jeleń Żel pod prysznic z łopianem i jagodą 
do skóry wrażliwej i skłonnej do alergii


Biały Jeleń Żel do mycia twarzy z Aloesem i ogórkiem
dla cery normalnej i mieszanej ze skłonnością do alergii


2 próbki Szamponu do włosów Orzech włoski 
do włosów ciemnych, naturalnych i farbowanych


3 próbki Żelu do mycia twarzy z Aloesem i ogórkiem


3 próbki Szamponu do włosów Ocet jabłkowy
do włosów jasnych, naturalnych i farbowanych


2 próbki Żel&szampon 2w1 dla mężczyzn
do skóry wrażliwej ze skłonnością do alergii






Znacie kosmetyki marki Biały Jeleń?
Co o nich myślicie?


Pozdrawiam, 
Glamourka89

wtorek, 20 listopada 2012

Annabelle Minerals Podkłady mineralne matujące

Ponad trzy tygodnie temu otrzymałam od Annabelle Minerals paczuchę z 15 odcieniami podkładów mineralnych o formule matującej. Bardzo się wtedy ucieszyłam, bo przyznam szczerze, był to mój pierwszy kontakt z kosmetykami mineralnymi:-)



Sposób użycia:
  • Wysyp odrobinę kosmetyku na wieczko słoiczka.
  • Delikatnie zanurz pędzelek.
  • Otrzep pędzelek z nadmiaru kosmetyku.
  • Zacznij od zewnętrznych partii twarzy i nakładaj kolistymi ruchami jak gdyby wcierając kosmetyk w skórę. Nałóż cienką warstwę, a jeżeli okaże się to konieczne powtórz czynność nakładając kolejne warstwy aż do uzyskania pożądanego efektu.
Właściwy, naturalnie wyglądający efekt uzyskasz po paru minutach od nałożenia, kiedy minerały połączą się z Twoją skóra. Możesz najpierw spryskać pędzelek wodą termalną lub hydrolatem, a dopiero następnie zanurzyć go w kosmetyku. Podkład uzyska wtedy kremową konsystencję.
W celu idealnego dopasowania koloru podkładu możesz dosypać do niego odrobinę podkładu o ton jaśniejszego lub ciemniejszego od wybranego odcienia. 


Składniki:  

Mica, Titanium Dioxide, Zinc Oxide, Iron Oxide, Ultramarines




 Annabelle Minerals o swoich kosmetykach:

Kosmetyki Annabelle Minerals zawierają 100 % czystych minerałów! Wszystkie składniki wykorzystywane w naszych produktach są najwyższej jakości i pochodzą od uznanych, europejskich producentów.

Nasze kosmetyki zawierają tyle to, co niezbędne, dlatego ryzyko wystąpienia podrażnień lub alergii w trakcie ich stosowania jest minimalne, a ponadto nie zatykają porów i pozwalają skórze oddychać.

Proporcje poszczególnych składników dobraliśmy tak, żeby zapewnić, w zależności od produktu, jak najlepsze krycie, efekt matowej skóry lub rozświetlenie. Receptury naszych kosmetyków są efektem wieloletniego doświadczenia i badań, ale najważniejsze były dla nas opinie i sugestie kobiet używających je. Produkty, które oddajemy w Wasze ręce były przez długi czas zmieniane i dopracowywane, aby w końcu odnaleźć właściwe proporcje i skład, który zadowoli nawet najbardziej wymagające klientki.



10 powodów dla których warto stosować kosmetyki mineralne:

1. Zapewniają ochronę przed promieniowaniem UV (SPF 15), bo zawierają tlenek cynku i dwutlenek tytanu, które są naturalnymi filtrami UVA i UVB.

2. Nie zatykają porów i nie powodują powstawania zaskórników, bo nie zawierają talku,parabenów, silikonów ani olei mineralnych.

3. Działają przeciwbakteryjnie, dlatego szczególnie polecane są osobom o tłustej, trądzikowej skórze.

4. Łagodzą podrażnienie, gdyż posiadają w składzie tlenek cynku, który jest składnikiem wielu leków dermatologicznych.

5. Nie obciążają skóry, dlatego możliwe jest nakładanie kolejnych warstw kosmetyku, a makijaż wciąż będzie wyglądał świeżo i naturalnie. Nie tworzą efektu „maski”.

6. Nie uczulają, ponieważ nie ma w nich żadnych uczulaczy takich jak substancje zapachowe, konserwanty ani sztuczne barwniki. Nasze kosmetyki nie zawierają także tlenochlorku bizmutu!

7. Mogą być stosowane po zabiegach kosmetycznych, które podrażniają skórę np. po dermabrazji .

8. Są odporne na wodę i ścieranie, dlatego idealnie sprawdzają się na basenie i siłowni.

9. Zawierają cząsteczki odbijające światło, co sprawia, że zmarszczki i niedoskonałości są mniej widoczne, a skóra wygląda na jedwabiście gładką.

10. Mogą być stosowane na wszystkie części ciała w celu rozświetlenia lub zatuszowania niedoskonałości.



Moja opinia:
Dzięki temu, że otrzymałam dość pokaźną ilość odcieni mogłam sobie  'pokombinować' i dobrać dla siebie idealny odcień. Najbardziej do gustu przypadł mi jednak Beige fair i Natural fair i własnie tych odcieni stosowałam najczęściej.
Z racji tego, że nie posiadam specjalnego pędzla (Flat Top) do podkładów mineralnych, kosmetyk ten nakładałam zwykłym pędzlem do pudru, który kupiłam całkiem niedawno, a pisałam o nim TU. Niewielką ilość podkładu przesypywałam do zakrętki, nabierałam produkt na pędzel, delikatnie strzepywałam i kolistymi ruchami rozprowadzałam na twarzy. Nie stosowałam metody nakładania podkładu na mokro,ale wiem, że w ten sposób również można nakładać ten produkt. Po takiej aplikacji cera wygląda tak, jak by był na niej podkład w musie, a nie puder. Więc tutaj wielki plus za wszechstronne zastosowanie tego produktu.
Podkład utrzymuje się na buzi przez cały dzień. Cera wygląda bardzo zdrowo, świeżo i ma jednolity kolor. Wszelkiego rodzaju zaczerwienienia zostają zneutralizowane, no może poza naczynkami, bo tego dziadostwa to nic skutecznie nie ukryje...:/ W przypadku niedoskonałości w postaci wyprysków czy też innych niespodzianek muszę przyznać, że bez korektora się jednak nie obędzie. Jeśli chodzi zaś o matowienie buźki, bo przecież podkłady które otrzymałam posiadają taką formułę, to skutecznie matują ją na jakieś 6 godzin.  Dla mnie jest to naprawdę długo, bo mam tendencję do przetłuszczania się twarzy zwłaszcza w okolicach nosa i brody.


 Swatche podkładów:






Cena: 4g / 30zł , 10g / 50zł
Podkłady znajdują się w wygodnych opakowaniach z sitkiem.

Dostępność: sklep internetowy Annabelle Minerals: annabelleminerals.pl


Podsumowując:
Dzięki firmie Annabelle Minerals miałam możliwość po raz pierwszy wypróbować podkłady mineralne. Jestem niezwykle zadowolona z tego typu kosmetyku. Podbił on moje serce i z pewnością zagości w mojej kosmetyczce na dłużej:-) A wszystko za sprawą tego, że:  podkład mineralny nie zapycha, nie uczula, a cera po nałożeniu go wygląda zdrowo i świeżo. Natomiast dzięki szerokiej gamie kolorystycznej każdy z pewnością znajdzie odcień idealny dla swojej karnacji. Gorąco polecam!



Używacie podkładów mineralnych?
Co o nich myślicie?


P.S. Tak jak obiecałam w poście Paczki, paczuszki mam zamiar podzielić się z Wami odcieniami, których w żaden sposób nie wykorzystam, a więc śledźcie uważnie mojego bloga:-)  Już wkrótce również będziecie miały szansę przetestować właśnie te podkłady mineralne:-)


Pozdrawiam, 
Glamourka89