Strony

sobota, 29 marca 2014

Lacura Naturkosmetik, Mydełko naturalne Limonka


Nie przepadam za mydłami w kostce, bo są nieporęczne - kiepsko leżą w dłoni, no i jest problem z ich odpowiednim przechowywaniem. Jednak od jakiegoś czasu używam właśnie mydeł w takiej formie. Aktualnie mam w użyciu 3 mydełka. O jednym z nich chciałabym Wam dziś napisać. Otrzymałem je od drogerii naturalna.eu aczkolwiek nie widziałam w ich ofercie tego produktu. Nie znalazłam także jego opisu, ani ceny...:/



Skład: Sodium Palmate, Sodium Cocoate, CI77288, CI77891, Woda, Perfum, Gliceryna, Linalool, Potassium Sorbate.



Mydełko zapakowane jest w folię. Na niej przyklejone są dwie naklejki. Jedna z logo sklepu, druga ze składem i datą ważności. Kostka ma wytłoczoną nazwę marki. Mydło jest żółtawe i ma w sobie zatopione mnóstwo ciemnych drobinek, które wyglądają mi na jakieś nasiona bądź zioła. Owe drobinki nie pełnią funkcji peelingu, mimo iż delikatnie drapią skórę.



Mydełko w dotyku jest lekko tłuste. W kontakcie z wodą słabo się pieni, ale za to bardzo ładnie pachnie. Cytrynowo, ale jakby z dodatkiem czegoś jeszcze. Ciężko mi ten zapach rozszyfrować. Być może to przez te zioła? Zapach czuć jednak tylko wtedy, gdy wąchamy kostkę, bądź umyte nią ręce. Nie jest on intensywny, a tym samym nie jest nachalny czy drażniący.



Mydło bardzo dobrze radzi sobie ze wszystkimi zanieczyszczeniami. Zmywa wszelaki brud z dłoni pozostawiając skórę oczyszczoną i odświeżoną. Twarzy nie próbowałam nim myć, bo od tego mam inne kosmetyki. Parę razy zdarzyło mi się umyć nim całe ciało, ale stwierdziłam, że efekt 'piszczącej', tępej w dotyku skóry mi nie odpowiada. Położyłam je więc do mydelniczki i używam do mycia rąk. W tym przypadku sprawdza się najlepiej. Po użyciu mydełka nie ma uczucia napięcia, a skóra nie jest wysuszona.
Niemniej jednak jak dla mnie to zwykłe, ładnie pachnące mydełko o przyzwoitym działaniu.



Poszperałam trochę w internecie i na wizażu znalazłam informacje, że kosmetyki marki Lacura Naturkosmetik produkowane są w Niemczech, a można je kupić w supermarketach Aldi. Jeśli chodzi o cenę tego mydełka, to niestety nie jestem w stanie Wam jej podać. Nigdzie nie znalazłam takiej informacji.


Lubicie mydełka w kostce? Czy wolicie te w płynie?

5 komentarzy:

  1. Ciekawe mydełko, ale chyba wolę jednak w płynie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie naturalne mydełka, ale z tym akurat nigdzie się jeszcze nie spotkałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. powiem Ci,że jak go zobaczyłam,to mam smaka na serek topiony;)

    OdpowiedzUsuń