niedziela, 9 czerwca 2013

Isana, Deo roll-on, Dezodorant w kulce niepozostawiający śladów



Opis produktu:
Dezodorant w kulce niepozostawiający śladów zawiera kompleks substancji czynnych, które działają 48 godzin i skutecznie zapobiegają poceniu się i powstawaniu nieprzyjemnego zapachu ciała. 

Składniki:


Kosmetyk ten trafił do mojego koszyka całkiem przypadkowo. Robiąc zakupy w Rossmannie moją uwagę przykuła jego cena. Kosztował wówczas niewiele, bo 2,19zł (jakaś promocja). Pomyślałam wtedy, że grzechem by było go za taką cenę nie wypróbować. Jednak teraz wiem, że nie warto dać za niego nawet przysłowiowego 'złamanego grosza'. Dlaczego? Zapraszam do dalszej części postu.



Opakowanie typowe dla antyperspirantów- plastikowe, odkręcane, stojące na głowie. Kulka pracuje bez zarzutu. Nie zacina się, nabiera odpowiednią ilość płynu i gładko rozprowadza go na skórze. Płyn niestety potrzebuje chwili by się całkowicie wchłonąć. Mi osobiście to nie przeszkadza, bo w tym czasie np. wklepuję krem, myję zęby, wykonuję makijaż, czyli po prostu robię 'coś' zanim założę bluzkę. Roll-on ma przyjemny, delikatny zapach, który w żaden sposób nie kłóci się z perfumami.

Dezodorant faktycznie nie pozostawia białych śladów na ubraniach, więc po tym względem jest wart uwagi. Jednak jeśli chodzi o skuteczne zapobieganie poceniu się i powstawaniu nieprzyjemnego zapachu ciała, które obiecuje nam producent, to tu niestety można się zawieść... Pachy są mokre i już po kilku godzinach od aplikacji czuć wyraźnie przykrą woń potu. Jednym słowem- kosmetyk nie daje rady! Plusem (co prawda niewielkim, ale zawsze plusem) jest to, że nie zawiera on alkoholu i zaraz po goleniu nie czuć nieprzyjemnego szczypania czy pieczenia, a skóra nie jest wysuszona.

Podsumowując, Jestem bardzo rozczarowana działaniem tego kosmetyku i żałuję, że go w ogóle kupiłam. Mimo, iż dawałam mu kilkakrotnie szansę, za każdym razem zawodził mnie tak samo. Zatem zajmie on honorowe miejsce w moim koszu na śmieci:)
Nie polecam.



Cena: 50ml / ok.4zł

Dostępność: Drogerie Rossmann


Miałyście okazję testować dezodoranty z Isany?
Jakie jest Wasze zdanie na temat tych kosmetyków?


Pozdrawiam,
Glamourka89

34 komentarze:

  1. też się na tym przejechałam, szkoda gadać :C

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam i wiem, że nie będę miała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wersja w sprayu rowniez jest do kitu. moze osobom, ktore nie maja zbyt duzego problemu z poceniem pomoze, ale u mnie nie dal rady ani zimą ani latem.

    OdpowiedzUsuń
  4. A chciałam go jutro kupić... dobrze że tego nie zrobie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. mój aloesowy się kończy, może następny będzie ten

    OdpowiedzUsuń
  6. jestem tego samego zdania jak ty, straszny bubel :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie używałam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. A to bubelek! Będę omijać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam jeden z Isany i nie jest za dobry. Zużyję go może w zimie bo teraz na pewno nie da sobie rady.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja z Isany kocham moje masełko do ciała;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda, że do bani ;/ Nie lubię takich nie miłych niespodzianek.
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  12. Sama stosuję antyperspiranty z kryształami, jestem nimi zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Słyszałam dużo złego o nim, dlatego się nie skusiłam :/

    OdpowiedzUsuń
  14. na całe szczęście nie miałam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Isana to taka tania rossmanowska firma ALE niektóre kosmetyki ma naprawdę dobra dobre. Jeśli chodzi o antyperspirant to dobrze wiedzieć, będę go omijać szerokim łukiem bo i tak nie lubię tych w kulce;)

    OdpowiedzUsuń
  16. ja uwielbiam rexonę, jest najlepsza.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja ostatnio używam tylko kulki od Nivea.

    OdpowiedzUsuń
  18. teraz się cieszę, że go nie kupiłam ;) chociaż cena była kusząca.

    OdpowiedzUsuń
  19. miałam chyba jaką starszą wersję i mam o nim dokładnie takie samo zdanie

    OdpowiedzUsuń
  20. Mamy kulkę z Dermedic i Yves Rocher:);)

    OdpowiedzUsuń
  21. a ja go uwielbiam dla mnie ideał ♥

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja w ogóle nie lubię dezodorantow w kulce.
    Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie miałam i po tej recenzji, już chyba nie kupię. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie próbowałam nigdy dezodorantów z Isany :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Również do posiadałam i dla mnie spisał się okey.

    OdpowiedzUsuń
  26. Szkoda, że taki słaby, bo cena fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Cena nie jest jakaś wygórowana, więc i działanie kosmetyku pozostawiam wiele do życzenia, chociaż zdarzają się czasem perełki:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Widzę, że nie tylko ja zawiodłam się na tym kosmetyku.
    Pozdrawiam :)

    testyprobeczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń