Pomaga zapobiegać rozstępom. Emulsja zawiera kompleks substancji o działaniu wygładzającym i pielęgnacyjnym: ekstrakt z alg morskich, olejek migdałowy, witaminę E, glicerynę i lanolinę. Nie zawiera olejów mineralnych i silikonowych, barwników i substancji konserwujących. Produkt przetestowany dermatologicznie.
Sposób użycia:
Emulsję wcierać od pierwszego miesiąca ciąży w skórę brzucha, piersi, ud i pośladków. Używać 2-3 razy dziennie, do 3 miesięcy po porodzie.
Składniki:
Kształtna buteleczka z wytłoczonymi dwoma (swoją drogą bardzo uroczymi) motylkami, o pojemności 250ml skrywa białą, nie za gęstą emulsję. Ma ona przyjemny, pudrowy zapach. Niektórzy twierdzą że jest bardzo dziecinny, mi on jednak nie kojarzy się z dziećmi:)
Emulsja ma treściwą konsystencję, ale mimo to dobrze rozsmarowuje się na ciele. Jest bardzo wydajna. Odrobinę bieli ciało i wymaga chwili do całkowitego wchłonięcia, ale mi to nie przeszkadza. Bowiem w tym czasie dokładnie wmasowuję ją w uda i pośladki, a z nieco mniejszą intensywnością w brzuszek i piersi.
Skóra po użyciu tego kosmetyku jest świetnie natłuszczona i nawilżona, ale w żadnym wypadku nie jest klejąca. Efekt ten utrzymuje się przez cały dzień. Wieczorem, gdy dotykam skóry na udach wciąż czuje taką lekką, przyjemną warstewkę ochronną.
Kosmetyk ma również bardzo przyjemny skład. Nie znajdziemy w niej żadnych silikonów, parabenów czy parafiny, za to możemy znaleźć w niej kompleks substancji takich jak: olej ze słodkich migdałów, olej słonecznikowy, witaminę E czy ekstrakt z alg, które dbają o odpowiednie nawilżenie naszego ciała.
Zapytacie czy emulsja zapobiega rozstępom? Otóż, jestem w 5 miesiącu ciąży i jak na razie nie zaobserwowałam by mi się jakieś pojawiły. Oczywiście skłonność do pojawiania się tych niechcianych 'kreseczek' zależy od wielu czynników ale myślę, że odpowiednie nawilżenie i natłuszczenie skóry jest równie ważne.
Obecnie kończę już drugie opakowanie emulsji i z całą pewnością sięgnę po nią ponownie, bo na chwilę obecną sprawuje się u mnie znakomicie:-)
Cena: 250ml / 11,99zł
Dostępność: Drogerie Rossmann
Miałyście tę emulsję?
Pozdrawiam,
Glamourka89
I oby spisywał się jak najlepiej!!!
OdpowiedzUsuńooo gratuluję dzidziusia :) tej emulsji jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale jest bardzo interesująca :)
OdpowiedzUsuńJa pomimo ciągłego balsamowania i okiwkowania mam cały dosłownie brzuszek i boczki w rozstępach ale mi to nie przeszkadza bo tą są rozstępy po najukochańszej osobie na świecie
OdpowiedzUsuńJej już 5 miesiąc, ależ ten czas leci. Oby Ci się nie porobiły już. Ja nie używałam jeszcze nic z tej serii ale czytałam dobre opinie.
OdpowiedzUsuńChoć nie jestem przy nadziei,myślę,że to idealny produkt dla mnie,gdyż borykam się z rozstępami :<.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Malinową Koleżankę i z przyjemnością obserwuję!:-)
http://kosmetycznastudnia.blogspot.com/
nie widziałam tego produktu w Rossmennie.
OdpowiedzUsuńDobrze, że masz ulubiony tego typu kosmetyk. Niech działa pozytywnie:)
OdpowiedzUsuńtej emulsji nie miałam ale czytałam że to dobre produkty i w atrakcyjnych cenach
OdpowiedzUsuń