Strony

wtorek, 28 sierpnia 2012

Mariza Róż do policzków

Przyznam szczerze, że jest to mój pierwszy róż do policzków:)  Do tej pory uważałam, że skoro mam cerę naczynkową (czytaj czerwone policzki) to ten kosmetyk jest mi zbędny.
Po otrzymaniu tego różu od firmy Mariza poeksperymentowałam z nim trochę i muszę przyznać, że jeśli umiejętnie dobierze się kolor i nałoży się jego odpowiednią ilość, to można znacząco poprawić wygląd naszej twarzy np. wyszczuplić policzki, wymodelować rysy twarzy, odżywić i dodać sobie uroku:)


 Róż do policzków Glamour Line


Opis producenta:
Lekki , dwukolorowy róż z rozświetlającymi pigmentami doskonale ożywia cerę i nadaje jej naturalny, zdrowy koloryt. Łatwo i równomiernie się rozprowadza i długo utrzymuje na skórze. Idealny do podkreślenia kości policzkowych oraz modelowania kształtu twarzy.



Róż zamknięty jest w kwadratowym, eleganckim czarnym pudełku i posiada bardzo wygodne i poręczne lusterko.


W paletce Glamour Line znajdziemy 2 odcienie różu z rozświetlającymi drobinkami, dzięki temu będziemy mogły używać jej o każdej porze roku lub w zależności od nastroju:) Drobinki nie są intensywne. Nadają naszej twarzy subtelny połysk. Kolory są delikatne i nie musimy obawiać się, ze przesadzimy z ilością. Róż długo utrzymuję się na policzkach. Doskonale nadaje się do modelowania kształtu twarzy i podkreślania kości policzkowych, ładnie rozjaśnia i rozświetla twarz.


Dzięki dwóm różnym odcieniom róż można wykorzystać do: delikatnego dziennego makijażu lub do mocniejszego makijażu wieczorowego.



Dostępne są dwie paletki, każda z nich w innym zestawieniu kolorystycznym:

 

01 to odcienie różu, a 02 to odcienie brązu.


Cena: 11 g / 13,20zł

Zapraszam Wszystkich na Fanpage Mariza Klik klik 



Jakie są Wasze ulubione róże do policzków?  Co polecacie?

30 komentarzy:

  1. Wygląda zachęcająco. Podobają mi się odcienie paletki z brązami. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam kilka róży - Bell, Sleek, L'Oreal, al ena ten właśnie zerkałam w katalogu. Zobaczymy...

    OdpowiedzUsuń
  3. [rzyjemny kolorek ja polecam sleek'a

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny ten róż, ja nie używam różu do policzków :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przesyłam Ci link - gradient a ombre :) http://the-swatchaholic.com/?p=5909

    z gąbeczką jeszcze nie próbowałam, ale wszystko przede mną :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba średni pigment jest w tych kosmetykach prawda?
    Darmowe próbki J&J zapraszam www.brandelka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Podoba mi się bardzo ten kolor po lewej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie mam ulubionego różu, ale zawsze poluję na limitowanki Essence;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. ale śliczny ;) ja mam tyle róży że sama nie wiem którego używać ale ulubione to z Miyo i Bella :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie miałam tego różu, ale wygląda bardzo interesująco:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. nie używam bo mam wrażenie, że na mojej twarzy jeśli oprócz makijażu będzie jeszcze róż to jakby.. za dużo. :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny produkt, muszę wypróbować :) Ale wybiorę ten w odcieniach brązu ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajny ten róż. jednak ja wolę brąz, więc wybrałabym paletkę w tym właśnie odcieniu:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ładnie się prezentuje:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja bardzo lubię róże, bo uważam, że jak żaden inny kosmetyk ożywiają makijaż. Mam różne róże :) ale najbardziej lubię bardzo niepozorny róż z Delia Cosmetics 9 zł chyba kosztuje :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ooo tego mi trzeba bylo, bloga z poradami kosmetycznymi:)uwielbiam czytac rozne opinie bo wtedy mam konkretny wybor:)dzieki!!buzka oczywiscie obserwuje!
    jamaima.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. niestety nie mam ulubionego różu, bo się nie maluję. ; < zawsze jak widzę fajnie umalowane dziewczyny na ulicy to sobie myślę, ze szkoda, ze tak nie mogę, no trudno. ; <

    www.no-more-surprises.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. nie używam co prawda różu ale ten wygląda całkiem spoko ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znam tej firmy :-)
    Pozdrawiam!
    M.

    OdpowiedzUsuń
  20. ten różowy mnie zaintrygował :)

    OdpowiedzUsuń